11 lutego 2020

Fałszywe opinie w Google jako naruszenie dobrego imienia. Można się przed tym bronić!

Wolność słowa to konstytucyjny przywilej każdego z nas, jednak niekiedy jest ona nadużywana. Przede wszystkim w Internecie, gdzie może dochodzić do naruszenia dobrego imienia – np. przedsiębiorcy, który pragnie osiągnąć sukces biznesowy. Warto pamiętać, że – pomimo wolności Internautów w wyrażaniu opinii – możliwe jest bronienie się przed fałszywymi komentarzami, np. w Google, które mogą doprowadzić do strat materialnych lub wizerunkowych.

Fałszywe opinie a prawa przedsiębiorcy

Negatywne, bezpodstawne komentarze to prawdziwa plaga – nie tylko polskiego Internetu. Są na nie narażeni wszyscy przedsiębiorcy, którzy promują swoją działalność. Wynika to przede wszystkim z tego, że firmy są dzisiaj obecne w mediach społecznościowych i oczywiście w Google, gdzie wystawianie fałszywych opinii czy bezpodstawnych ocen jest bardzo łatwe. Jednak jako przedsiębiorca możesz bronić swojego dobrego imienia oraz dóbr osobistych.

W kodeksie cywilnym (art. 23) znajduje się definicja dóbr osobistych, do których zaliczamy między innymi:

  • wolność,
  • cześć,
  • nazwisko lub pseudonim

Odnoszą się one do osób fizycznych, w tym osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą albo działalność w ramach spółki cywilnej, jednak ochrona dóbr osobistych przysługuje także osobom prawnym. W przypadku naruszenia tych dóbr poprzez fałszywe opinie (również w Google), podmiot może skierować sprawę na drogę postępowania cywilnego. Poza fałszywymi opiniami, przedsiębiorca może wejść na drogę sądową również w przypadku poważnego obrażenia jego działalności – np. poprzez użycie niewłaściwych sformułowań, jak np. „złodziej”.

W ten sposób, jako przedsiębiorca, możesz zażądać zaniechania naruszeń dobrego imienia, usunięcia skutków tego rodzaju działań, a nawet zadośćuczynienia.

Nie tylko postępowanie cywilne, ale również karne!

Naruszenie dobrego imienia firmy może być również uznane za pomówienie publiczne (zniesławienie), a w tym wypadku osoba, która dopuściła się oszczerstwa, podlega karze grzywny lub pozbawienia/ograniczenia wolności. Reguły te zawarte są w kodeksie karnym (art. 212). W tym wypadku mowa nie tylko o fałszywych komentarzach, które mają na celu zszarganie wizerunku firmy czy instytucji, ale również poniżeniu oraz pozbawieniu podmiotu zaufania, które jest niezbędne do prowadzenia skutecznych działań i rozwoju firmy.

Warto pamiętać!

Powyżej mowa jest o obelżywych i fałszywych komentarzach – w przypadku opinii negatywnych i niepublicznych, które jednak są prawdziwe, nie możemy mówić o popełnieniu przestępstwa czy zniesławieniu. Podobnie jak w sytuacji, gdy negatywny komentarz jest publiczny, ale służy obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Masz problem z fałszywymi komentarzami? Zgłoś się do specjalisty!

Problem zniesławienia i fałszywych opinii w Internecie jest całkiem duży, a wielu przedsiębiorców nie wie, w jaki sposób może bronić się przed naruszaniem dobrego imienia. Jeżeli zmagasz się z sytuacjami, które mogą zniszczyć wizerunek Twojej firmy i chcesz się przed tym skutecznie ochronić – zapraszam do kontaktu. Co więcej, nasza kancelaria jest w stanie pomóc w wykryciu autorów niezgodnych z prawem postów czy ocen w Google – skontaktujemy Cię ze sprawdzonym detektywem, który zajmie się Twoją sprawę w sposób kompleksowy!

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij